Categories
SEM

Zastanówmy się, jaką masz pewność, że Twoje dane analityczne pokazują faktyczny pogląd sytuacji w firmie? Przeprowadzone badania donoszą, że aż 87% firm przyznaje się do tego, że podejmuje decyzje marketingowe w oparciu o niepełne lub nieprawidłowe dane.

W dzisiejszym wpisie pokażę Ci, jakie są najczęstsze błędy w analityce internetowej. Popełnienie ich może prowadzić do utraty budżetu reklamowego oraz potencjalnych klientów. Z tego artykułu dowiesz się, jak ich uniknąć i jak upewnić się, że Twoje dane są wiarygodne.

Nieprawidłowa implementacja kodów śledzących

To z reguły najczęstszy błąd, który może całkowicie zniekształcić Twoje dane. Spróbuj wyobrazić sobie, że podejmujesz decyzje dotyczące zwiększenia budżetu reklamowego na podstawie danych, które pokazują tylko połowę rzeczywistych konwersji.

Jakie są najczęstsze problemy z implementacją?

Brak podstawowego śledzenia

Niestety, bardzo często spotkać się można z sytuacją, gdzie firma prowadzi kampanie reklamowe, ale jednocześnie nie ma prawidłowo wdrożonego Google Analytics czy Meta Pixel.

Zduplikowane kody

Drugi nagminny problem to wielokrotne umieszczenie tego samego kodu śledzącego na stronie. Co jest skutkiem takiego działania? Otóż podwójne zliczanie wizyt, zawyżone statystyki i absolutnie niewiarygodne dane o konwersjach.

Błędna konfiguracja celów

Permanentnie spotykamy się z nieprawidłowo skonfigurowanymi celami w Google Analytics. Jako przykład może posłużyć formularz kontaktowy. Gdy jest śledzony jako cel, ale system nie weryfikuje, czy został faktycznie wysłany – to zlicza samo kliknięcie w przycisk.

Jak wybrnąć z takiej sytuacji?

Przede wszystkim przeprowadź audyt techniczny. Sprawdź źródło strony pod kątem duplikacji kodów oraz zweryfikuj, czy są one umieszczone w odpowiednim miejscu. Dodatkowo upewnij się, że wszystkie podstrony mają prawidłowe śledzenie.

Drugim krokiem powinno być skorzystanie z narzędzi weryfikacyjnych. Mowa tu o Google Tag Assistant do sprawdzenia kodów Google, Facebook Pixel Helper dla Meta Pixel oraz Google Tag Manager Debug Mode.

Na koniec przetestuj śledzenie konwersji. Wykonaj konwersje testowe aby sprawdzić czy dane pojawiają się w systemach analitycznych. Zweryfikuj, czy wartości konwersji są odpowiednie.

Prawidłowa implementacja to fundament całej analityki. Bez solidnych podstaw, wszystkie późniejsze analizy oraz optymalizacje mogą doprowadzić do błędnych decyzji, a w konsekwencji do marnowania budżetu reklamowego.

Ignorowanie jakości danych

Problem ze spamem to koszmar wielu firm. Wyobraź sobie, że podejmujesz decyzje marketingowe na podstawie danych, gdzie 25% ruchu to boty lub spam. Optymalizacja kampanii może być trudna, ponieważ podstawą są fałszywe dane.

Ruch z własnego IP

To jest niezmiernie istotna kwestia, często niestety pomijana. Czy wyłączyłeś ruch pochodzący od swoich pracowników? Jeśli tego nie zrobiłeś to Twoje dane mogą być znacząco zniekształcone przez wewnętrzne odwiedziny strony. Zwłaszcza w przypadku małych firm jest to absolutnie konieczne. Kilka osób regularnie sprawdzających stronę może znacznie wpłynąć na statystyki.

Jak rozwiązać te problemy?

  • Skonfiguruj filtry w Google Analytics wykluczające ruch wewnętrzny
  • Wykorzystuj listy znanych botów i adresów IP generujących spam
  • Wdróż zabezpieczenia formularzy (np. reCAPTCHA)
  • Regularnie monitoruj źródła ruchu pod kątem anomalii

Błędna interpretacja danych

Nawet mając jak najlepsze dane, możesz podejmować złe decyzje przez ich niewłaściwą interpretację.

Często występującym błędem jest koncentrowanie się na jednym wskaźniku, na przykład liczbie wizyt czy współczynniku odrzuceń. Każda metryka nabiera prawdziwego znaczenia dopiero w szerszym kontekście. Wysoki współczynnik odrzuceń nie musi stanowić wielkiego problemu, jeśli użytkownicy znajdują potrzebne informacje od razu na pierwszej stronie.

Ignorowanie szerszego kontekstu

Posłużmy się prostym przykładem: Odnotowujesz spadek konwersji w tym miesiącu w porównaniu do poprzedniego. Zastanów się, czy na pewno uwzględniłeś kilka istotnych faktów:

  • Czy w zeszłym miesiącu miała miejsce jakaś duża promocja?
  • Czy konkurencja nie rozpoczęła właśnie wielkiej kampanii?
  • Czy nie zmieniła się sezonowość w Twojej branży?
  • Czy wprowadziłeś jakieś zmiany na swojej stronie?

Jak prawidłowo analizować ruch na stronie:

  1. Zawsze patrz na kilka powiązanych ze sobą metryk:
  • Na liczbę i jakość konwersji,
  • Na ruch i zaangażowanie
  • Na kliknięcia i ROAS
  1. Koniecznie uwzględnij czynniki zewnętrzne:
  • Sezonowość w Twojej branży
  • Prężne działania konkurencji
  • Zmiany na rynku
  • Wydarzenia specjalne
  1. Analizuj trendy, a nie pojedyncze wyniki:
  • Porównuj okresy rok do roku
  • Szukaj powtarzalnych wzorców
  • Identyfikuj długoterminowe trendy
  1. Uporządkuj dane:
  • Według źródeł ruchu
  • Według urządzeń
  • Według grup odbiorców
  • Według lokalizacji geograficznej

Pamiętaj, że dane to tylko punkt odniesienia do podejmowania jakichkolwiek ruchów. Zawsze podejmuj przemyślane decyzje. Łącz je ze znajomością swojego biznesu oraz rynku. 

Brak śledzenia właściwych konwersji

Istnieje popularne powiedzenie w marketingu cyfrowym – „Wszystko można zmierzyć”. Problem niestety tkwi w tym, że często śledzimy nie to, co potrzeba.

Co zatem warto śledzić?

Skup się na działaniach, które faktycznie przekładają się na Twój biznes. Nie bierz pod uwagę tylko tak oczywistych metryk jak wyświetlenia czy kliknięcia.  Oczywiście w zależności od branży mogą to być:

  • Wypełnione formularze kontaktowe
  • Telefony ze strony
  • Zapisy na newsletter
  • Pobrania katalogów
  • Dodanie do koszyka
  • Rozpoczęcie procesu zamówienia

Mikro vs makro konwersje

Każda konwersja ma inną wartość. Dajmy na to pobranie cennika ze strony to zupełnie nie to samo, co złożenie zamówienia. Istotne zatem jest rozróżnienie między:

  • Mikrokonwersjami (pośrednie kroki w ścieżce zakupowej)
  • Makrokonwersjami (finalne działania prowadzące do sprzedaży)

Wartość konwersji

Przypisanie właściwej wartości każdej konwersji to bardzo ważna, wręcz kluczowa kwestia. W sytuacji, gdy wiesz, że średnio jeden na dziesięć leadów z formularza kontaktowego kończy się sprzedażą o wartości 1000 zł, możesz przypisać wartość 100 zł każdemu wypełnionemu formularzowi.

Problemy z atrybucją

Wyobraź sobie następującą sytuację. Klient najpierw zobaczył Twoją reklamę na Facebooku, później trafił na Twój artykuł blogowy poprzez Google, w konsekwencji wrócił przez reklamę remarketingową i dokonał zakupu. Jak myślisz, któremu kanałowi przypiszesz tę sprzedaż?

Najczęściej pojawiający się błąd to poleganie tylko i wyłącznie na modelu „ostatniego kliknięcia”. Właściwy model atrybucji powinien uwzględniać:

  • Pierwsze interakcje (budowanie świadomości)
  • Punkty pośrednie (budowanie zainteresowania)
  • Ostatnie interakcje (finalizacja sprzedaży)

Cross-device tracking

W obecnych czasach klient ma wiele możliwości. Może rozpocząć przeglądanie na telefonie, kontynuować na laptopie, po czym zakończyć zakup na tablecie. Bez należytego śledzenia między urządzeniami, Twoje dane będą pokazywały pobieżny obraz ścieżki zakupowej.

Jak rozwiązać taki problem?

  1. Wdróż zaawansowane śledzenie:
  • Koniecznie skonfiguruj Google Analytics 4
  • Wykorzystaj wszystkie możliwości cross-device tracking
  • Zastosuj śledzenie połączeń telefonicznych
  1. Wybierz odpowiedni model atrybucji:
  • Testuj najróżniejsze modele
  • Stale porównuj wyniki
  • Dostosuj model do specyfiki swojego biznesu
  1. Monitoruj pełną ścieżkę zakupową:
  • Śledź wszystkie możliwe punkty styku
  • Analizuj ścieżki wielokanałowe
  • Uwzględniaj konwersje offline

Praktyczne rozwiązania

Przyszedł czas na konkretny plan działania. Poniżej znajdziesz praktyczne wskazówki, jak uporządkować swoją analitykę i zacząć podejmować najlepsze decyzje marketingowe.

Checklist'a do sprawdzenia:

  1. Podstawowa konfiguracja:
  • Czy masz prawidłowo wdrożony GA4?
  • Czy wszystkie kody śledzące są pojedynczo zaimplementowane?
  • Czy cele są poprawnie skonfigurowane?
  • Czy wykluczyłeś ruch wewnętrzny i boty?
  1. Śledzenie konwersji:
  • Czy śledzisz wszystkie działania użytkowników?
  • Czy wartości konwersji są właściwie ustawione?
  • Czy masz wdrożone śledzenie połączeń?
  • Czy wszystkie formularze są prawidłowo monitorowane?
  1. Jakość danych:
  • Czy weryfikujesz źródła ruchu?
  • Czy sprawdzasz wszystkie anomalie w danych?
  • Czy raporty są systematycznie weryfikowane?

Narzędzia do audytu:

  • Google Tag Assistant
  • Google Analytics Debug View
  • Facebook Pixel Helper
  • Screaming Frog dla audytu technicznego

Podsumowanie

Analityka to ciągły proces, który wymaga regularnej optymalizacji. Błędy mogą kosztować Cię wiele. Prowadzą nie tylko do straty pieniędzy, ale również do utarty szansy na rozwój.

Zapamiętaj, że nawet najdoskonalsza analityka, to tylko i wyłącznie narzędzie. Absolutnie najważniejsza jest umiejętność wyciągania właściwych wniosków, które następnie wdrożysz w konkretne działania biznesowe.

Jeśli pojawił się u Ciebie cień wątpliwości i masz wrażenie, że potrzebujesz naszej pomocy w uporządkowaniu swojej analityki- Skontaktuj się z nami!  Pomożemy Ci wdrożyć skuteczny system śledzenia i raportowania.

Skonsultuj swój marketing

Skontaktuj się z nami i umów się na bezpłatną konsultację.